Czy e-papierosy są zdrowe?

Pytanie które dręczy wszystkich początkujących, bądź przyszłych e-palaczy. Jasnej odpowiedzi na pewno nie ma. Niestety jest to walka podobna do tej co odbyła się ładnych parę lat temu między masłem a margaryną ;) do tej pory nie wiadomo co jest zdrowe.

Prawdy na ten moment są dwie i niezaprzeczalne:

1. płyn do e-papierosa jest mieszanką glikolu i gliceryny (plus aromaty ok 1-3%) Glikol i Gliceryna są to substancje niegroźne, a wręcz obojętne dla organizmu, są obecne w naszym życiu praktycznie wszędzie: kremy, pasty do zębów, guma do żucia itd. warto poczytać etykiety produktów które w jakiś sposób od długiego czasu wchłania nasz organizm :) często odnajdziemy tam Glikol i Glicerynę.
2. Gliceryna podgrzana do wyższych temperatur zamienia się w rakotwórczy formaldehyd - czy do tego dochodzi w tradycyjnym e-papierosie typu ego? NIE
3. (można jeszcze taki 3 punkt dodać - twórcy e-papierosów nie zamierzali wytruć calego świata, tylko stworzyć alternatywny sposób wchłaniania nikotyny BEZ substancji rakotwórczych. 

SERIA PYTAŃ I ODPOWIEDZI:

• Czy wydychany dym z e-papierosa jest szkodliwy dla innych? 

Absolutnie nie. Nikotyny w wydychanym dymie jest tyle co nic ok. 0,06% a tak jak ustaliliśmy, pozostałe substancje są nieszkodliwe.

• Co z pojawiającymi się wiadomościami, że e-papierosy są trujące, że jest w nich arszenik lub inne świństwa?

Ano to jest właśnie wspomniana walka o masło i margarynę... Koncerny tytoniowe tracą MILIONY jak nie więcej przez to że w samej tylko polsce na elektroniczne papierosy przerzuciło się już ok. milion osób :) To jest wojna marketingowa - zawsze część ludzi uwierzy w takie brednie i powróci do zwykłych papierosów które skutecznie zabijają każdego człowieka.

• Przecież nie ma żadnych badań!

Zostało przeprowadzonych masa badań. Można je spokojnie znaleźć w internecie :)

oto źródło wiedzy z którrego ja korzystam ;)

blog starego chemika :)

• Na opakowaniu płynu jest napisane żeby w razie kontaktu ze skórą jak najszybciej przemyć miejsce wodą. Więc to na pewno trucizna!

No cóż jak już trochę popalicie to z pewnością zdarzy się wam mieć całe ręce ubabrane płynem ;) Nie należy panikować że zaraz odpadną nam kończyny. Płyn zawiera nikotynę, która może działać drażniąco na skórę - może ale nie musi. Wszystko zależy od stężenia no i naszych osobistych predyspozycji. Generalnie większości nic się nie dzieje. Ale na opakowaniu musi być napisane żeby uważać i ja również raczej zalecam ostrożność. Bo po co potem ma boleć jak nie musi ;)

Zapraszam do zadawania pytań będą tu uzupełniane :)

Baterie Elektroniczne

Baterie elektroniczne dzielą się na 2 grupy:

• Mody elektroniczne
• Baterie typu ego

Zaczniemy od baterii typu EGO:

EGO

Baterie te są zdecydowanie najbardziej popularne. na początek kilka informacji technicznych:

wszystkie baterie ego(pomijając produkty firmy MILD) posiadają gwinty o numerze 510.

oznacza to mniej więcej tyle, że jeżeli mamy jakąś baterię i wiemy, że nie jest firmy Mild, to wchodząc do jakiegokolwiek sklepu z e-papierosami z zamiarem kupna atomizera(tej części nakręcanej na baterię, zbiorniczka z płynem) sprzedawca powinien nam dać atomizer dopasowany pod gwint 510. mamy już nad czymś kontrolę :) nie zdajemy się na sprzedawcę. :)

Dobrze, czyli już coś wiemy. wszystkie baterie mają gwint 510, poza sławnym Mildem który zyskał na popularności ze względu na fakt że był/jest sprzedawany w żabce, oraz jest "podmarką" Volisha (ale to w innym wpisie opiszemy)  ;) 

Można od razu wysnuć wniosek: jeżeli tylko MILD ma inne gwinty niż pozostałe firmy, to może lepiej nie kupować e-papierosa firmy Mild? Mogą przecież pojawić się w przyszłości problemy z dopasowaniem odpowiednich atomizerów, a przecież może(i prawdopodobnie niestety tak będzie) się przytrafić że w najmniej odpowiednim momencie zepsuje mi się atomizer i nie będę mieć co palić bo do najbliższego sklepu Mlda jest kawał drogi. Wniosek: Nie kupujemy MILDA

Kolejna uwaga:

Zakupy na popularnym serwisie aukcyjnym Allegro bywają niejednokrotnie jedną z większych wpadek. Wszystko jest anonimowe, niejasne, a w oczy bije nam milion atrakcyjnych reklam i opisów. Sami nie wiele wiemy. No ale jak bateria za 20zł na aukcji, a w sklepie są po 40-100zł no to spróbować nie zaszkodzi. Zamawiamy towar. No i oczywiście wtopa... Mijają 2 tygodnie bateria nam pierwszy raz upada i koniec. martwa... szukamy jakiegoś serwisu, ale naprawa często jest droższa od wartości baterii. No i człowiek sobie myśli: co ja będę płacił za naprawę, jeśli za mniejsze pieniądze kupie sobie nową baterię na którą już będę uważał. Koło się zamyka. Wpadamy w wieczną pętlę. Zanim zorientujemy się że nasz stos zużytych baterii nie mieści już się w szufladzie szczęśliwy oszust-allegrowy sprzedawca naciągnął nas na dużo większą kwotę niż by kosztowała jedna porządna bateria, która by nam długo i treściwie służyła.

Dlatego tanim podróbkom mówimy stanowcze NIE!

No dobrze. Ale jak odróżnić dobrą baterię i rzetelnego sprzedawcę od oszusta?

opiszę najłatwiejszą metodę: 

Akumulator :) tak na oko mierząc gdzieś tak ok. 80-90% podróbek ma zawyżoną wartość pojemności baterii. Przykład:

ta bateria jest chyba najpopularniejszą podróbką. Ahhh ileż to razy musiałem tłumaczyć biednym klientom że ta bateria długo im nie pociągnie... :/

zauważmy w niej jeden podstawowy problem który na pierwszy rzut oka nie widać. Szerokość głowicy(srebrne z przyciskiem) jest identyczna z szerokością kubka(czarnej obudowy). Budzą się pierwsze podejrzenia... "to gdzie tam jest upchane to 1500mAh? jak moja stara bateria ma 1100mAh i wygląda niemal tak samo"... Człowiek siada i myśli... aż w końcu wymyśla: "aaaahhh... no tak przecież to tylko zdjęcie, proporcje na zdjęciach są trudne do określenia, pewnie jest dłuższa!" Teoretycznie takie podejście jest logiczne. Nasz wymyślony klient kupuje baterię... i tu proszę! Faktycznie bateria jest dłuższa! Klient poczuł zwycięstwo i niemal na śmierć przywiązał się do super produktu. Wielki błąd. To podróbka.

UWAGA

Jest odpowiedni schemat na akumulatory. Nawet jak jest się w sklepie, warto sprawdzić czy kupowana przez nas bateria ma w środku odpowiedni akumulator. Wystarczy ją "opukać" paznokciem, palcem. Będzie słychać kiedy zaczyna się akumulator. Jeżeli są spore puste przestrzenie - podróbka. Jeżeli nie ma - oryginał.

Nasza bateria która ponoć ma aż 1500mAh ma puste przestrzenie. Realnie w środku znajduje się jakiś marny chiński akumulator o pojemności max 800mAh. a żeby nie latał w środku dodana jest gąbka.

Tak moi mili gąbka.... żeby tylko obudowa była duża, żeby tylko wydawało się że jest tam większy akumulator.... ehhh

pamiętajmy! każdy akumulator o pojemności większej niż 1100mAh ma większą średnicę (jest po prostu szerszy)

załączam zdjęcie pokazujące rozmiary akumulatora:

Liczę że już więcej się nie złapiecie na tanie marne podróbki ponieważ jest to zwyczajne wrzucanie pieniędzy w kieszeń nieuczciwym ludziom. Średnie życie podrobionej baterii to 2-3 tygodnie, oryginalnej to 6-24 miesięcy.

.:)

Baterie Mechaniczne

Baterie dziela sie na 2 rozne typy:

• Mechaniczne
• elektroniczne

MECHANICZNE (MODY)

baterie mechaniczne to takie ktore nie posiadaja elektroniki. Ich glowna zaleta jest trwalosc. Proste rownanie: brak elektroniki = brak awarii. Jedyne co moze sie zepsuc w takich bateriach to akumulator(mozna go bez problemu wymienic). No oczywiście jak ktoś się postara, to zepsuje pozostałe części mechanicznej baterii, ale są one najczęściej wykonane ze stali nierdzewnej wiec musiałby się nieźle przy tym napracować ;) Mechaniki maja duża pojemność akumulatora. ok 2500mAh(dla porównania zwykle baterie "ego" maja standardowo 1100mAh). Brakuje w nich jednak elektronicznego zabezpieczenia przed za niską opornością grzałki - jedni z tego względu właśnie wybierają mody mechaniczne, po to aby móc zejść na grzałce do bardzo niskich oporności (0,2Ohm, 0,05Ohm) daje to możliwość uzyskania dużo większej ilości dymu. My jednak stanowczo to odradzamy. Raz ze względu na zdrowie, dwa ze względu na bezpieczeństwo. Jednak są tez minusy, baterie te maja przycisk u dołu w swojej podstawie. Wynika to z tego ze ten przycisk zamyka obieg prądu tym samym w pewnym sensie "aktywując" akumulator" moim zdaniem to wcale nie jest wada, jedynie kwestia wygody i przyzwyczajenia(jednak dużo osób z którymi rozmawiałem stwierdziła że może to być dla nich problem). Dodatkowo do takich baterii potrzeba najczesciej osobno dokupic akumulator i ladowarke.
wiec wymienmy dla porzadku plusy i minusy takich baterii:

Plusy:

• bardzo trwale
• duza pojemnosc(akumulatory maja zwykle 2500mAh)
• tanie w konserwacji

Minusy:

• Brak regulacji, stabilizacji napiecia. (najczesciej waha sie ono od 4.5V do 3.3V wraz z rozladowaniem akumulatora)
• duza cena(bateria ok.120zl, akumulator ok 35zl ladowarka ok. 70zl)
• przycisk w podstawie

Aktualnie najczęściej wybieranymi modami są tzw. Mody teleskopowe.

posiadają one specjalny mechanizm do przedłużania lub skracania całej baterii, tak aby każdy akumulator z serii 18xxx(np. 18650,18350) lub 26xxx(26650) pasował i funkcjonował prawidłowo.

oto kilka przykładów modów mechanicznych:

                                    Nemesis                                                                             Pegasus

Hammer mod

Maraxus

Stingray

opisem poszczególnych modeli zajmę się w osobnych wpisach :)

co bedzie zawarte w tym blogu, Powitanie ;)

pierwszy post: ufff co za presja ;) na samym poczatku chcialem zaznaczyc wszystkim czytajacym ze ten blog jest prowadzony przez normalnego czlowieka. Zadna firme, czy instytucje. Dlatego tez chcialem pisac jezykiem raczej zrozumialym i luznym.

To wlasnie jezyk przekazu jest tutaj najwazniejszy. Nauczylem sie tego pracujac jako sprzedawca owych tajemniczych machin na temat ktorych jest ten blog. Liczy sie przekaz. Uczciwosc. e-fajki choc sa na prawde proste w budowie to jednak malo kto sie na tym zna. W moim sklepie pewne pytania co do obslugi czy wyboru sprzetu ciagle sie powtarzaja. Bo ludzie nie wiedza. Niestety czesto jedynym mozliwym zrodlem informacji jest porada sprzedawcy :( od razu budzi to kontrowersje. Sprzedawcy czesto manipuluja kupujacym zeby tylko cos na nim zarobic. Nie! Ja zyje w swiecie "fair play" i recenzje, porady, podpowiedzi, generalnie wszystko bede prowadzil z punktu waszych potrzeb. zeby bylo uczciwie ;)

co wiec znajdziecie w tym blogu?

• przede wszystkim recenzje i opisy z pierwszej reki, z doswiadczenia.
• pomoc, oraz reguralnie zamieszczane podpowiedzi co do samodzielnej naprawy i prawidlowego uzytkowania elektronicznego papierosa
• bedzie co nieco o liquidach(plynach, olejkach, wkladach[nazewnictwo nie istotne])
• troche o swiecie e-papierosow, sprawy prawne(lecz niewiele, glownie skupimy sie na samych e-papierosach)
• troche o zdrowiu- temat opisze raz, a dobrze, potem tylko aktualizacje o ew. badania itp.
• z czasem uruchomie czat on-line aby na zywo moc wam pomagac z problemami
• blog bedzie zyl wlasnym zyciem, pomysly pojawiaja sie ciagle. Bedziemy wspolnie go tworzyc, tak, aby kazdy mogl korzystac z tresci na nim zamieszczonych.

Pozostaje zyczyc przyjemnego czytania

Pozdrawiam Vapor :)